wtorek, 6 marca 2018

Pierogi ze szpinakiem i serem fetą

Po wielu latach wreszcie udało mi się nauczyć lepić pierogi z falbanką tak, jak to robi moja Babcia i Mama - i niestety wcale nie przesadzam w kwestii czasu. Pierwsze pierogi pomagałam robić Mamie już we wczesnej podstawówce, a falbankę opanowałam zaledwie pod koniec zeszłego roku (czyli po niecałych 15 latach). Sam sposób wbrew moim nieudolnym próbom jest banalny - wystarczy jedynie szczypać kciukiem i palcem wskazującym zlepioną część pieroga. Tyle i aż tyle.

Poniżej przedstawiam przepis na ciasto pierogowe, z którym najlepiej mi się pracuje. Oczywiście nie licząc ciasta przygotowanego przez Mamę, które za każdym razem jest inne - raz z jajkiem, raz bez, woda raz ciepła, raz gorąca, mąki oczywiście na oko... Z podanej porcji ciasta wychodzi ok 50 pierogów.


 

Składniki:

  • 3 szklanki mąki pszennej do pierogów (ja bardzo lubię mąkę Lubelli)
  • 1/2 łyżeczka soli
  • 1 szklanka bardzo gorącej wody (wrzątek odstawiony na ok. 3 minuty)
  • ok. 400 gramów szpinaku
  • 2 ząbki czosnku, szczypta gałki muszkatołowej, sól i pieprz
  • kostka sera feta

Sposób przygotowania:

  • Mąkę przesiewam z solą w głębokiej misce i dolewam wodę. Ciasto mieszam łyżką lub mikserem z hakami do wyrabiania ciasta. Następnie przekładam ciasto na stolnicę i zaczynam ugniatać przez kilka minut. 
  • Ciasto przerzucam z powrotem do miski i zakrywam folią. Zostawiam ciasto na co najmniej 20 minut, żeby odpoczęło. Jest to bardzo ważne, inaczej ciasto nie jest rozciągliwe.
  • Po tym czasie odkrawam kawałki ciasta, rozwałkowuję je wałkiem wysmarowanym olejem i wycinam kubkiem kółeczka.
  • Każde kółko jeszcze trochę rozciągam lub rozwałkuję i nakładam 1 lub 2 łyżeczki farszu.
  • Pierogi zaklejam, robię falabkę i gotuję w osolonej wodzie z olejem przez ok 2 minuty po wypłynięciu.
  • Szpinak kroję na kawałki i wrzucam na rozgrzaną patelnię. Delikatnie podlewam wodą i przykrywam patelnię pokrywką.
  • Do zwiędłego szpinaku dodaję czosnek i przyprawy. Mieszam i smażę jeszcze chwilę.
  • Serek rozkruszam i delikatnie mieszam z ostudzonym szpinakiem. Ważne jest to, żeby zbyt mocno ani nie wymieszać składników, ani nie rozdrobnić serka - farsz robi się wtedy lejący i będzie bardzo trudny do nadziewania pierogów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz